niedziela, 13 lutego 2011

40 tydzien ciazy

Witam w 40 i juz ostatnim tygodniu ciazy :)
A jednak doczekalismy do konca!!
Wizyta, ktora byla w srode wprawila mnie troche w stan wyzwolenia! Ktg dalej bez zmian. Serdusio okej i zadnych skorczy. Szyjka dalej zamknieta i dluga. Cos sie wczesniejszemu lekarzowi pomylilo, albo moze od tamtej pory sie wszystko zmaknelo. Ale tego juz nie zgadne. W kazdym badz razie lekarz powiedzial, ze jak do 14 Lutego nic sie samo nie zacznie to jestem juz umowiona na ten Wtorek na 4:30 PM na wywolanie porodu :) JEEEEEJJJJ!!!!!!! We Wtorek mamy przyjsc z mezem, wziasc wszystkie rzeczy, dostaniemy swoj pokoj mi podadza kroplowki i czopki na skracanie sie szyjki, a w Srode juz bede rodzic jak wszystko pujdzie gladko i zgodnie z planem :) a wierze, ze tak bedzie ! :) Juz nie moge sie doczekac. Wczorajszy dzien tak bardzo mi sie dluzyl, jakby mial sie nigdy nie skonczyc !! Pewnie dzis i jutro bedzie to samo. Mam ochote pujsc spac i spac i obudzic sie jak bedzie juz Wtorek. Od wczoraj jestem bardzo nerwowa, a zarazem uczuciowa. Chce mi sie krzyczec i plakac na raz. hehehe Bardzo dziwne uczocie, ale to wszystko robia hormony. Organizm jest juz wymeczony wszystkim. Brzucho tak bardzo ciazy jakby mial peknac w szwach ! Pojawilo sie kilka nieciekawych rozstepow :( ajjjj, a tak dbalam o moj brzusio!!! Chyba jednak tego nie da sie uniknac. Pozatym w nocy jest naprawde ciazko spokojnie spac :( Juz mam dosyc naprawde!! Jednak zawsze kiedy czuje ruchy mojej zabki to zawsze usmiecham sie od ucha do ucha i zaraz robi sie odrazu lrzej !! :) Lek na cale zlo !
Takze nastepny post bedzie juz o porodzie :D 3majcie za nas kciuki, zeby wszystko poszlo gladko, a przedewszystkim zeby niunia byla cala i zdrowa :) <3
Ps. Moja przyjaciolka urodzila wczoraj synusia :) 3700 i 57 cm. Jade za chwile ja odwiedzic w szpitalu, juz nie moge sie doczekac kiedy ich zobacze !!! :) Gratuluje Ewelinko !! :**********

Brzusio w 40 tygodniu cizay: 111 cm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz