środa, 27 lipca 2011

Miesiac piaty "5"

Tak nadszedl w koncu czas, aby dodac post na blogu ;) Wiem, jestem baaardzo spuzniona, ale to tylko dla tego, ze zaczelam byc baaardzo zajeta przy Aluni. W tym miesiacu Alicja posiadla sporo nowych umiejetnosci. Duzo, ale to bardzo duzo zaczela wydawac z siebie przeroznych dzwiekow. Chwytanie zabawek opanowala praktycznie do perfekcji. Polubila je w koncu heheh bo jak wczesniej pisalam zawsze do nich plakala. Do tej pory ladnie lerzala na kocyku na podlodze i w patrywala sie w akwarium z rybkami, ale kiedy zaczela sie sama przewracac na brzuszek wszystko nabralo innego swiatla jak i cala reszta tez bardzo sie przez to zmienila. Mianowicie mielismy 2 tygodnie nie przespanych nocy z tego powodu. Ala usilnie chciala spac na brzuszku, tak jej sie spodobala nowa umiejetnosc, ze robila to nawet przez sen. Ja niestety bardzo z nia walczylam, bo nie moglam wyobrazic sobie, ze zostawiam ja spiaca na brzuszku. Balam sie, ze nosek sie zatka i ze przestanie oddychac!!!! To bylo straszne- ja ja na plecki przewracalam, a ona w placz i to taki placz, ze szok!!!! Probowalam wkladac ja w pozycjoner z gabkami po obu stronach, ale cwaniara umiala sie w tym przewrocic. Wiec dalam za wygrana i teraz Ala spi na brzuszku w kazda noc i dzien. W dzien ja nadzoruje i sprawdzam czy wszystko jest okej, ale w nocy nie moge sie przemudz i pozwolic jej spac w luzeczku, dlatego spimy razem. Wiem, ze jestem bliko niej i slysze nawet jak spie, co sie dzieje :) heheh Wiem to jest szalone, ale wlasnie tak jest. Dlatego wciaz jestem nie wyspana!!! Pozatym na poczatku tego miesiaca probowalismy wprowadzic inne jedzonko, ale niestety niunka nie byla jeszcze gotowa. Pierwsze razy byla zaciekawiona itp, ale na drugi dzien odwracala glowke i nie otwierala buzki.Sprobowala kaszke ryzowa, puzniej marchewe i slodkiego ziemniaka i na tym sie skonczylo. Dalej byla tylko na mleczku z piersi co mnie baaardzo cieszy. Na noc tylko sciagam mleko i daje jej z butli. Potrafi czasem zjesc i 200 ml na raz hehe
Pozatym bardzo duzo sie cieszy, lubi sie ze mna bawic i lubi jak poswiecam jej uwage ! Nie lubi zostawac sama zawsze mnie zaraz wola :D Pod koniec tego miesiaca pozwolilam jej pare razy usciasc, ale jeszcze pada na boki. Narazie siedzi z podparciem. W wanience przegrodka wyjeta, Ala sie juz nie miescila, tak szybko rosnie!!! Ciuszki ktore teraz sa w uzytku to na 6 miesiecy. ehhhh Jak ten czas leci !!! Nie moge uwierzyc, ze jzu zaraz bedzie miec pol roczku!! Szok !!!
Mam nadzieje, ze wszystkie wazne sprawy poruszylam, chwile temu to bylo, ale chyba wszytsko jest ;)
Napisze tylko tyle, ze jestem mega szczesliwa, kocham ja nad zycie i zwariowalam na jej punkcie !!!!! <3


Brzusio piec miesiecy po porodzie :) Coraz lepiej ! :p