czwartek, 30 września 2010

Wyprawka dla noworodka :)

W chwili oczekiwania na nasze male skarby, zdecydowanie najwiecej radosci sprawia nam kupowanie slodkich malusich strojow ;)
Ta liste przygotowalam na podstawie ksiazki i wedlog swego uznania. Mam nadzieje, ze sie komus kiedys przyda :D

1. Najwiecej bielizny kupowac w rozmarze 6-9 miesiecy, kilka kompletow na 3 miesieczne dziecko i ze 2 na noworodka.
2. Ubranka kupowac z miekich, latwo pioracych sie materialow z zatrzaskami lub zameczkiem zamiast guzikow(guziki sa niewygodne i niebezpieczne, szczegolnie gdy znajda sie w buzi maluszka)

*3-10 koszulek lub ubranek jednoczesciowych (najlepiej z rozcieciem na przodzie lub z tylu zapinane na zatrzaski. Dopuki pepuszek sie nie zagoi, lepiej by nie ocieral sie o ciasne ubranka!
*4-7 spioszkow ze stupkami na jesien lub zime, ale tylko 3-4 na puzna wiosne czy lato. (zatrzaski)
*3-6 body z krutkim rekawkiem, zapinane w kroku (bez nogawek i z nogawkami)
*3-6 koszulek nocnych z gumka na dole ( praktyczne w pierwszych tygodniach, mozna maluszka szybciej przewinac)
* 2 spiworki do spania (uzywac do 5 miesiaca) bedzie maluskzowi cieplo bez poduszeczki i kocyka, ktorych nie mozna uzywac w pierwszych miesiacach bo zwieksza to wystapienie zespolu naglej smierci :(
*1-3 sweterki
*1-3 czapeczki (zakrywajace uszka)
*1 kombinezon lub spiwor z rekawiczkami (dla dzieci urodzonych puzna jesienia lub zima)
*3 zmywalne sliniaczki
BIELIZNA POSCIELOWA
*3-4 przescieradelka do luzeczka z gumka
*2-6 podkladow z ceraty lub folii do ochrony materacyka w luzeczku
*1-2 pikowanych podkladow na materacyk
*1-5 kocykow do luzeczka lub wozka
*2-3 reczniki kapielowe z kapturkiem (frotte)
*2-3 miekkie myjki
*kilka pieluch z tetry (przydaja sie do ochrony twojego ubrania, kiedy po karmieniu bedziesz trzymac maluszka i czekac kiedy mu sie odbije) :) slodkie :)
*pieluchy jednorazowe- kupic nie za duzo jedno male opakowanie, puzniej dokupic juz w odpowiednim rozmiarze
KOSMETYKI I PRZYBORY
*mydelko, plyn do kapieli
*szampon do wloskow
*oliwka
*puder (nie koniecznie, ale warto miec na upalne dni)
*masc przeciw rumieniowi pieluszkowemu
*wazelina do natluszczania termometru (w celu zbadania temperatury w pupce maluszka)
*mokre chusteczki
*sterylne gaziki do przemywania oczu, opatrywania pepowiny
*szczotka do wloskow (na puzniej)
*obcinaczki do paznokci
APTECZKA
*masc lub krem z antybiotykiem (bacytracyna, neomecyna) na ranki i zadrapania
*srodek w plynie zastepujacy aspiryne (np: panadol dla dzieci)
*krem ochronny z filtrem uv
*lyzeczka z miarka, strzykawka (do podawania lekow)
*plaster bez opatrunku
*gruszka gumowa
*termofor (napelniony ciepla woda, polozony na brzuszku lagodzi kolke i bole miesniowe)
NACZYNIA DO KARMIENIA
*4 butelki pojemnosci 150 ml, 7 butelek 250 ml ze smoczkiem
*smoczki
*naczynie z miarka, kubek z miarka, dluga lyzka do mieszania (do przyzadzania mieszanek)
*urzadzenie do sciagania pokarmu

Informacje co do mebelkow i wyposarzenia pokoju zamieszcze w innym poscie!
Rzycze udanych zakupow! :)

wtorek, 28 września 2010

20 tydzien ciazy

Witam w dwudziestym tygodniu ciazy :)
Tak dokladnie to mam dwudziesty tydzien plus jeden dzien. Coraz blizej, niz dalej jak to sie mowi. Jak sie czuje? hmmm w tym tygodniu dzialo sie oj dzialo! Na poczatku zaczne od mniej smacznych spraw, a mianowicie skurcze ! Dolapal mnie w niedziele taki skurcz, ze nie moglam sie podniesc z krzesla. Najgorsze, ze to byl skurcz, ktory zaczynal sie w kosci ogonowej i szedl az przez cala noge. Zabardzo nie wiedzialam, ktore miejsce jest wlasciwe do masowania, aby to przeszlo. Maz probowal mi naciagac stope do przadu, ale pomagalo tylko na chwilke, bo o wstaniu z krzesla nie bylo mowy. Pozatym nocki- no tak jak tu sie ulozyc, zeby bylo wygodnie? ;P. Do tej pory lewy bok sie sprawdzal, a teraz biodro zaczyna nawalac. blehhh co tu robic? Probowalam spac tak na pol siedzaco, ale wlasnie od takiego spania zaczal mnie bolec kregoslup. W pracy z tymi plecami myslalam, ze wykorkuje! Do tego wszystkiego dochodza zadyszki. Coraz gorzej sie wchodzi po schodach. Dobrze, ze od przodu klatki mam winde :D chyba czas zaczac ja uzywac!!!
Teraz cos milego :)
Mala wierci sie jak szalona w sobote wieczorem dala czadu okolo 15 minut ehhh ! Wspaniale to bylo! Kolejne dni czulam ja, juz nie tylko jak lerzalam i sie wczowalam, lecz przy chodzeniu, siedzeniu itp. Dzisiaj jest troche spokojniejsza bo nie czuje za duzo ruchow, a tak jak zawsze mowie-szkoda ! Bo ja uwielbiam jak ona tam sobie plywa w tym moim "basenie" :D
Ostatnio bylam na zakupach, kupilam sobie znowu kilka ciazowych ubran, ale tylko jakies sweterki no i dwa sety pizamy. Tak czy inaczej nie powstrzymalam sie i kupilam pierwsze ciuszki dla malej :) Najleprze sa body "Rolling Stonse" , a reszta to takie zwykle body, po kilka w komplecie i bardzo tanio ! :)
Wstawie filmik to sobie zobaczycie!
Wczoraj szukalismy z mezem na internecie luzeczko i przewijak, uzywane. Znalezlismy wspanialy komplet z materacykami. Tak sie podrajcowalam i umowilam sie dzis na 8 P.M, zeby to zobaczyc. Komplet bardzo ladny wisniowe drewno, facet napisal, ze tylko cztery razy uzywane bardzo tanio bo 250$ za dwie rzeczy. W sklepie za takie nowe chca 650$ za same luzeczko. Cieszylam sie, ze nie wydam duzo kasy, ale wczoraj przypomnilo mi sie, ze byl tak zwnay "recall" na niektore kojce. I oczywiscie dokladnie te co ma ten gosc do sprzedania zostalo wycofane ze sklepow. Spowodowalo one smierc kiloro dzieci, gdyz bramka nie miala zbyt dobrych wkretow i przechyla sie w rozne strony i dziecko wkladalo tam glowke i sie dusilo. Straszne!!! Odrazu zrezygnowalam!! Trzeba bedzie szukac czegos innego. Trudno. :( Nie wybaczyla bym sobie jakby przez jakies luzeczko cos stalo sie dla mego skarba!!  To wyjasnia czemu gosciu uzyl je sam tylko cztery razy... Pamietajcie, luzeczko to miejsce gdzie dziecko spedza naprawde sporo czasu, musi ono byc bezpieczne!!
Wczoraj wieczorem siedzialam z mezem na sofie, ogladalismy cos w tv. Nagle zaczelam plakac! Nie wiem czemu jakos zrobilo mi sie tak dziwnie. Zaczelam myslec o wszystkim i te luzeczko mnie przerazilo i peklam jak banka mydlana. Maz sie tylko zasmial i mnie przytulil i zaraz po tym ja sama zaczelam sie smiac. I o co chodzi?? heheh Hormony !!!
Juz sie niedoczekam soboty! Umowilam sie z moja kolezanka, ktora tez jest w ciazy ( ma dwa tygodnie mniej niz ja) na zakupy dla dzieciaczkow :) Wspaniale ! Co do kupowania ubranek i akcesori to zrobilam lise na podstawie ksiazki co i ile trzeba kupic, zeby nie przesadzac. Jak wiadomo niemowlaki rosna bardzo szybko i wielu rzeczy co kupimy napeno nie uzyjemy. Zamieszcze ta liste w nastepnym poscie, jakby ktos byl zainteresowany zapraszam z kilka dni. :)
A tymczasem zegnam sie z wami- bay !
Brzusio 20 tydzien- 93 cm

sobota, 25 września 2010

Wizyta

Tak krotko o wizycie!
Z tego podekscytowania zupelnie zapomnialam napisac jak bylo ;) wybaczcie!
To rowniez po angielsku nazywa sie "pregnancy brain", czyli to inaczej znaczy, zeby wszystko wybaczac kobiecie, ktora jest w ciazy!
Wizyte mialam w Poniedzialek, jejku to prawie tydzien temu..., ale wszystko poszlo bardzo przyjemnie. Nie wiem czy wspominalam, ale zostalam wyslana na specjalne usg do szpitala, aby zbadac serduszko dzidzi. Moj maz ma wade serca wiec byla koniecznosc to sprawdzic. Chwilke poczekalismy na korytarzu, niecierpliwilam sie bardzo bo wiedzialam, ze rowniez poznamy plec dziecka :). W koncu nadszedl dlugo oczekiwany moment na monitrorku pojawil sie maly czlowieczek. Okazalo sie ze to dziewczynka! Byla taka spokojna, zakrywala raczkami buzke. Slyszalam, ze dzieciaczki zakrywaja tak naprawde uszy bo nie lubia dzwieku tej maszyny, ktory jest podobny do tego jakby pociag przejezdzal po torach. Pewnie dlatego to robila. Wbrew temu ze byla spokoja widzialam, ze glowa byla raz po prawej stronie, raz po lewej, a jeszcze innym razem na dole. Malutkie raczki, nuzki uchhh moglabym tak lerzec i patrzec godzinami. Po usg przyeszdl lekarz i powiedzial, ze z serduszkiem wyglada, ze jest wszystko okej. Istanieje 2 % szansy, ze mala bedzie miala to samo co jej tatus. Dla bepieczenstwa 12 Pazdziernika mam tam wrocic i powturzyc tylko echo serca. Waga ksiezniczki okolo 240 g dlugosci nie znamy bo nie dalo sie zmierzyc, a reszta wszystko jak w najleprzym porzadku. Wspanniale przezycie, juz sie nie doczekam kolejnego usg! Szkoda, ze tak malo zdjec dostalam, niestety tylko dwa i to bardzo podobne do siebie. Moze nastepnym razem uda sie cos wyprosic.
Jeszcze tak szybciutko dodam, ze wczoraj dostalam kilka kopniakow, byly nawet widoczne przez skore! Probowalam to nagrac, ale nic z tego nie wyszlo, bo za nim wlaczylam kamere mala jak nazlosc sie uspokoila.
Juz niedlugo koncuwka 20 tygodnia i polowa drogi za mna :D

czwartek, 23 września 2010

Niespodzianka!




Wczoraj dostalam niesamowita niespodzianke od moich rodzicow z Polski :) Przeslali mi przez moja tesciowa ciuszki, ktore kiedys nosilam jak bylam mala kruszynka. To takie wspaniale, a najbardziej niesamowite jest to, ze te ciuszki wygladaja prawie jak nowe. Trzeba je tylko przyprac i po sprawie. Siedzialam wczoraj caly wieczor i przygladalam sie im i sama sie do siebie smialam :D Zalacze do postu video. Musialam je nagrac bo sa bardzo slodziutkie!
Ostatnich kilka dni czulam sie bardzo dobrze. Mdlosci ustaly prawie calkowicie, czasami tylko ranno mnie dopadaja. Apetyt rosnie w miare jedzenia, wszystko tak wspaniale smakuje, a szczegolnie pomarancze, banany i nutella z pysznymi rogalikami. Mniammm! Malutka czasami sie rusza duzo, ale w wiekszosci jest spokojna tak jak na usg bylo to dobrze widac, a ja tak lubie jak ona tam sobie plywa w tym moim basenie :D
Kolejna wspaniala informacja, ktora dzis z mezem uslyszelismy to, to ze jego dziadek sie od nas bedzie wyprowadzal i to ponoc do konca Pazdziernika ma go juz nie byc. Jupi!!! To oznacza, ze bedziemy mogli zaczac urzadzac pokoik dla naszego skarba. Wymyslilam ze sciany beda w fioletowym kolorze z zoltymi dodatkami jak np. kaczuszki. Ale niestety tego nie bedziemy mogli zorbic bo okazalo sie ze dostaniemy w spadku taka lekko pomaranczowa komode, mala pomaranczowa sofe oraz obrazki cos o tematyce safari. Posciel do lurzeczka dostaniemy tez z lwami, malpkami itp. Wiec caly pokoik bedziemy robic pod pomaranczowy kolor i z akcenatmi dzungli :) Jak juz tylko cos zmienimy to wstawie nagranie jak to wszystko wyglada. Nie moge sie doczekac jestem taka podekscytowana, a przedewszystkim najszczesliwsza!!! :)

niedziela, 19 września 2010

19 tydzien ciazy

Dobiega konca moj dziewietnasty tydzien ciazy :)
W tym tygodniu duzo sie wydarzylo, a mianowicie poczolam pierwsze prawdziwe kopniaczki malenstwa :) Wczoraj maluszek wiercil sie najbardziej, nawet wypinal sie raz z prawej strony, raz z lewej. Dzisiaj lekka cisza, a to takie wspaniale, ze chcialabym czuc to ciagle! Pozatym wilczy apetyt, jadlabym ciagle, a najbardziej mam ochote na pomarancze oraz wszelkiego rodzaju buleczki, chalki z dzemem. W nocy dokuczaja mi biodra. Staram sie spac na lewym boku, gdyz jest to najleprza pozycja dla ciebie oraz twego malenstwa. Od 
 poczatku piatego miesiaca nie mozna spac na plecach bo macica jest juz duza i naciska na kregoslup, jelita i glowne naczynia krwionosne. Najleprza pozycja to lewy bok z poduszka miedzy kolanami, wtedy krew ze skladnikami odzywczymi dobrze przeplywa, rwoniez jest wspomagana praca nerek co oznacza skuteczniejsze usuwanie zbednych produktow przemiany materii i nadmaru plynu. Zmniejsza rowniez obrzek kostek stop i rak. Mozecie rowniez zaopatrzec sie w specjalna poduszke w ksztaucie litery "C", swietnie sie sprawdza-naprawde polecam! Nadeszla rowniez kolej na zaopatrzenie sie w wiecej ciazowych ubran. Ciagle oszukiwalam sie, ze moje koszulki z przed ciazy beda mi pasowac. Lecz w tym tygodniu zroumialam, ze nie moge juz oszukiwac samej siebie, gdyz wszystkie moje bluzki wygladaja jakbym je wziela od mlodszej siostry z szafy ;) Polecam aby zaopatrzec sie w:
*dwie pary dlugich spodni
*dwie pary wygodnych spodni domowych (dresy)
*dwie pizamy (na zmiane)
*po trzy koszulki z dlugim i krotkim rekawem
* sweter lub bluza
* wieksza bielizna (dwa biustonosze oraz z siedem par fig)
Wiele z tych rzeczy nie musicie kupowac, gdyz wiadomo, ze ciazowe ciuchy sa bardzo drogie. Pozyczcie cos czasami od meza z szafy ;) lub poprostu kupujcie w tych sklepach co zwykle, tylko wybierajcie  rozmiary "L"
Ja pod koniec nowego tygodnia napewno sie wybiore na zakupy bo nie mam juz w co sie ubierac ! ;)
Zapomnialam rowniez wspomniec, ze jutro mam dlugo wyczekiwana wizyte w szpitalu. Moj ginekolog skierowal mnie na specjalna wizyte, aby zbadac serduszko malenstwa, poniewaz moj maz ma wade serca. Nie moge sie doczekac jutra, gdyz prawdopodobnie dowiemy sie plec dziecka :D- o ile zechce nam pokazac. Oczywiscie zamieszcze zdjecia z usg i opowiem jak bylo. A tymczasem zegnam wszytkie mamuski. Dbajcie o siebie i relakcujcie sie!
Ps. Przepraszam za brak polskich znakow (ale moj maz pozbawil moj komputer tej opcji) oraz za wszelkie bledy w pisowni (mieszkam w Stanach od 6,5 roku i nie mam zabardzo stycznosci z Jezykiem Polskim) Mam nadzieje, ze prowadzenie tego bloga pomoze mi przywrocic moja wczesniejsza Polszczyzne ;)
Pozdrawiam !


Brzuszek 19 tydzien: 92 cm :)